Kto brał te kredyty , tylko nowobogackie flądry , niech teraz spłaca , przeciętny Polak tego , nie czynił , gdyż nie miał nigdy zdolności kredytowej , brały te kredyty odłamy i kolesie PO i odbicia sb , więc teraz niech płacą , wara z naszych podatków , aby udzielać im pomocy , niech stracą nielegalne luksusowe domy , bo kredyty były tylko brane pro- forma , a kasa na kontach członków rodziny.
prezesi banków zarabiają po 500.000 zł i 1.ooo.ooo zł. miesięcznie!!!!! Może im ukrucić, a banki wyjdą na prostą.
ja nie mogę przejść na emeryturę, bo będzie mniejsza niż kredyt. Zaczęłam od 1.800 zł w 2008 roku , a teraz mam 2900 zł. Zaznaczam dostałam kredyt w PLN, a spłata jest we frankach więc jakim cudem banki zapłacą za frankowiczów. To wciskanie kitu ludziom. Najmądrzejszy jest były minister Modzelewski niech on się wypowie. Zawierzyłam Panu Prezydentowi i mam nadzieję że okaże się Prezydentem wszystkich Polaków.
Pan Duda ma zaufanie 59% procent obywateli. Ciekaw jestem ilu dałoby materialny dowód swoich uczuć i przekazało swoje oszczędności na rzecz programu dla frankowiczów opracowanego przez ich faworyta.
Moja odpowiedź to cytat ze starego przeboju "... mniej niż zero...".
Ponoć ktos rzucił klątwe na wszystkich którzy beda przeszkadzac w ustawie frankowej ,no ja bym sie zastanowiła co mówie i co robie na miejscu tych co tak potą