Tak w Polsce jest problem z lokalizacją wiatraków ponieważ mamy bardzo rozciągnięty , rozproszony system zabudowy. W Niemczech np. tego nie ma. więc łatwiej jest znaleźć tereny pod wiatraki a i tak protestów społecznych w Niemczech z roku na rok przybywa . Jeżeli biznes wiatrakowy chce liczyć się z lokalnymi społecznościami to praktycznie niewiele jest miejsca w Polsce dla niego. Taka jest rzeczywistość.