Rządzący muszą rozejrzeć się za najlepszymi działkami, w najlepszej cenie, a kiedy już je znajdą to wtedy kupią dla siebie . Poprzednia władza też sprzedawała najlepsze państwowe dobra wybranym. To nic nowego, tyle tylko, że obecna władza ustawą zabezpiecza się przed tym, żeby ktoś prominentów nie wyprzedził.