plan w-ce Premiera Morawieckiego b. ambitny, ale jak v-ce Premier ma więcej takich kolegów do roboty, jak prezez pko, to raczej ten bajkowy plan nie ma szansy na realizację
Plan można napisać, nawet nie będąc rządzącym. Twierdzę, może niesłusznie, że aby mówić o przyszłości, należy zdiagnozować, w miarę obiektywnie, teraźniejszość. Tego nie dostrzegam. Dlatego mam wątpliwości. Np. nie wiem, czy z tym Planem będzie powiązany "plan mieszkaniowy" szykowany na rok przyszły. Chciałem uprzejmie przypomnieć, że nie zakończyliśmy jeszcze "mieszkaniówki" rozpoczętej w latach 1990-1992.
Pytam więc: czy prawdą jest, że pożyczając pieniądze na tamten program, Bank kredytujący, otrzymał w ramach spłaty kredytu, ponad 50 razy większą sumę?
Pytam: dlaczego pytający o dokładne sumy nie uzyskują od właściwych instytucji zaufania publicznego, odpowiedzi?
Pytam: czy teraz może być podobnie?
Pytam: czy rządzący dadzą niektórym podmiotom kolejny kredyt (w tym zaufania) mimo iż te nie spełniają wszystkich norm?
Pytam, bowiem uważam, że jakiekolwiek podmioty, które latami nie potrafią rozliczyć kosztów inwestycji, nie zasługują na dalsze wspieranie. A takowe się szykuje w ww. "mieszkaniówce" a.d. 2017-2023.
Przepraszam, dla takich "koalicji" odmawiam wsparcia