U mnie w okolicy są dwie Biedronki i cztery małe sklepy osiedlowe - rodzinne. W odległości kilometra - Auchan (dawniej Real, jeszcze dawniej Geant) Wszystkie zgodnie działają od lat.
Według tego co mówi p. poseł taka sytuacja jest niemożliwa.
A więc - kto ma rację - życie czy Partia.