Dobrze by bylo,gdyby w Polsce w kodeksie karnym wogole powstala definicja terroryzmu,a nie rozszerzenie tylko pojecia przestepstwa o ,,charakterze terrorystycznym''...Dajmy na to przypadek tego bombera co w autobusie zostawil ladunek-podobno dozywocie mu grozi.Mowia,ze sie przyznal ale juz nie mowia szczegolow.Nie wiem jak interpretuja jego czyn osoby prawne poniewaz apriori wlasnie zostal ten bomber juz jakby podsumowany,a przeciez najistotniejsze ponoc sa intencje,o ktorych nic nie mowia.Ponadto jezeli jest chemikiem to zdawal sobie sprawe z rozprysku tych metalowych rzeczy gwozdzi i wogole.Podobno dobry chemik czy fizyk jest w stanie wyliczyc to wszystko.Reasumujac tzw fala uderzeniowa byla na tyle silna,zeby zawartoscia poranila,ale czy by zabila?Tego nie wiemy,bo nawet nie wybuchlo to w autobusie,bo gdyby tak tea sie stalo to by mozna bylo stwierdzic wtedy jak daleko i z jaka sila by to sie odbywalo biorac pod uwage w autobusie chociazby siedzenia.Najgorzej by mieli ci najblizej zapewne i obok szyby.Najwazniejsze,ze nikomu nic sie nie stalo!Wazne tez bylo to,zee czasu bylo wystarczajaco tyle zeby mogl dany czlowiek wyniesc to z autobusu na przystanek!Dobrze by bylo,gdyby kazdy mogl po nich dzwonic w razie potrzeby i koniecznosci czyli oczywiscie po policje lub inne sluzby!Szkoda,ze tak nie jest ,bo nie kazdy moze bez problemowo ich obdzwaniac!Dobrze,ze jeszcze cywile reaguja bohatersko z jasnym umyslem bo kto wie co by sie stalo,gdyby nie wyniesli tegomz pelnego autobusu!?o