Szanowna Pani. Czemu jako Białorusinka nie ubiega sie Pani o miejsce w białoruskim parlamencie? Z całym szacunkiem dla Pani poglądów rzekomo prawicowych to co chce Pani osiągnąć poprzez bycie posłanka? Mieszka pani kilka lat w naszym kraju i czy to daje pani podstawę do wierzenia ze rozumie pani nasze problemy i kulturę? Jest pani zaangażowana w akcje popierania separatystów ukraińskich co jest raczej sprzeczne z opinia Polaków ktorzy potępiają agresje Rosji na Ukrainę. Czy chce pani w polskim sejmie załatwiać interesy tzw rebeliantów? Moze nam pani wyjaśnień jak sie pani znalazła w knp a potem w Korwin? Jest historia ze Kupila pani sobie miejsce na liście spychając w niżej zasłużonego członka koła tylko dlatego ze miał on mniej pieniędzy od pani. Czy to sa zasady jakie chce pani przenieść na polski grunt? To my chyba podziękujemy za takie oligarchiczne podejście do władzy. Przypomnę pani ze ten kolega mimo iż startował z niższego miejsca dostał duzo więcej głosów niż pani bo cos już zrobił dla lokalnej społeczności a nie jak pani po prostu dobrze sie czuje w Polsce. Trzeba trochę samokrytyki w życiu publicznym. Wierze w zdrowy rozsądek mieszkańców Białegostoku i ze nie poprą pani starań o bycie reprezentantka polskiego społeczeństwa bo naprawdę w tym
Kraju mamy wielu mądrych POLAKOW ktorzy mogą nas reprezentować. Bez życzenia powodzenia.