Najlepiej by było gdyby Rosja zapłaciła za wrak cenę złomu i oddała go na przetop. Bo po oddaniu go do Polski Macierewicz narobi na nim tyle śladów zamachu, że do końca świata nie da się tego wyprostować.
"gest dobrej woli"... w polityce nie ma gestów dobrej woli. za każdym "gestem" kryje się intencja i kalkulacja zysków oraz strat. odzyskamy wrak gdy będziemy mogli dać coś w zamian. a może mamy co dać tylko, że nam się to nie kalkuluje?