Jestem za pozostawieniem gimnazjum! Moje dzieci w tej chwili uczęszczają do gimnazjum, starsze już ukończyły. Super szkoła, świetni nauczyciele, super wyposażona szkoła.
Podpisy były zbierane nielegalnie, na wywiadówkach. Rodzice składali podpisy wbrew swoim poglądom, w obawie przed nieprzyjemnościami, jakie mogłyby spotkać ich dzieci. Te podpisy są nieważne. Skoro rodzice zrobili to pod naciskiem opinii i prośby wychowawcy, to co należy sądzić o wiarygodności podpisów uczniów gimnazjum. Nauczyciele gimnazjów zachowują się nieelegancko, bardzo mi się to nie podobało. Tu nie chodzi o dobro dzieci, tylko o ich posady. Boją się, że jak przejdą do podstawówki, to trzeba będzie znowu się przygotowywać do lekcji, zmieni się środowisko, dla niektórych to rodzaj degradacji. Ale najbardziej to boją się dyrektorzy, oni na pewno stracą stołki. I tylko o to tu chodzi. Mądry nauczyciel nie boi się zmian, zmiana to wyzwanie do wyjścia z rutyny.