Do Kasia: Okręg 39 Poznań, kobieta , która miedzy innymi jest Przewodniczącą Parlamentarnej Grupy Kobiet jest 3 na liście. Mało kto z tej listy, a już na pewno nr 1 ma tyle zasług na koncie co ona. Ja głosuję na Bożenę Szydłowską.
Do Liebenfreude: Szkoda, że reprezentanci partii reprezentują sobą poziom, przez który mniej znani kandydaci są też oceniani w negatywny sposób... Jest wiele osób, które działają prężnie, a niewiele o nich wiadomo. Często są one na dalszych miejscach na liście do parlamentu, a warto na nich głosować.
Faktycznie zapewnienia zaraz przed wyborami o rewolucyjnych projektach są dość śmieszne. Szkoda, że w znacznym stopniu partia zaważa na wizerunku kandydatów, którzy raczej nie powinni być z nią kojarzeni. Głosujmy na osoby, nie na partię.
I znowu PO obraża społeczeństwo, Polacy nie są idiotami aby w te bajki uwierzyć. Przecież każdy z nas wie, że to tylko zagrywka przedwyborcza żeby nie stracić "stołków".
Osiem lat rządów PO sprawiło, ze na te same "gęby" nie można już patrzeć.
Pani doktor - Prezes Rady Ministrów:
- "kolesiostwo" dalej a nie ekonomia i "układy"?
- jaki "JOW" a nie system mieszany, bo?
- co dla ni?pełnosprawnych
Daj spokój górnikom, bo też dużo już nie zarabiają. A po drugie tym ludziom szkodzi góra, biurowiec plus politycy. Ten co nosi obudowę czy pracuje ciężko w ścianie nie jest niczemu winny naprawdę.
Dlaczego żadna partia polityczna nie powie, że zmniejszy zatrudnienie w administracji, nie będzie zadłużać społeczeństwa na kilka pokoleń, zlikwiduje gminy które same nie potrafią się finansować i odetnie górników od publicznych pieniędzy, przecież taka partia zdobyła by większość w wyborach.
Teraz? Teraz to obiecujecie? Trzeba było wymienić prezydenta, trzeba było realnie zagrozić zmianą partii rządzącej aby obywatelska parta dostrzegła obywateli. Nigdy nie głosowałem na PIS bo się nimi brzydziłem, teraz uczynię to z przyjemnością. Nauczyłem się głosować przez portfel. Tak z przyjemnością.
ZgłośCPczłowiek pracy pracownik 2015-09-12 18:31:01
UWAGA
Jak podała TVP INFO, umowa o pracę ma zostać zamieniona na kontrakt .
Poniżej co to jest kontrakt:
"Umowa, kontrakt (łac. contractus) – w prawie cywilnym zgodne porozumienie dwóch lub więcej stron ustalające ich wzajemne prawa lub obowiązki. Według bardziej szczegółowej definicji umowa to stan faktyczny polegający na złożeniu dwóch lub więcej zgodnych oświadczeń woli (konsens) zmierzających do powstania, uchylenia lub zmiany uprawnień i obowiązków podmiotów składających te oświadczenia woli. Umowy są zawsze co najmniej dwustronnymi czynnościami prawnymi"
Umowa o pracę oparta na Kodeksie Pracy, gwarantuje pracownikowi pewne prawa. Czy tak będzie w kontrakcie, gdzie pracodawca będzie narzucał pracownikowi obowiązki, okres pracy a może i jego czas w okresowym rozliczeniu.
A co z prawami pracownika? Będą one takie na jakie zgodzi się pracodawca, a nie takie jakie narzuca pracodawcy Kodeks Pracy.
Zbliżają się wybory. Obiecajmy coś co naród kupi, a porem będzie weryfikacja i powiemy ze względów takich to a takich nie można tego wprowadzić.
Bo gdyby było możliwe wprowadzenie tych zapowiedzi wcześniej, to dlaczego stopniowo tego nie wprowadzono?
Przecież mogli ( PO) zrobić to wcześniej. Zapewne powołają się na takie a takie względy,ze teraz można a wcześniej nie.
Jest to typowa kiełbasa wyborcza i bałamucenie obywateli.
Tak się zastanawiam czy to twórcze rozwinięcie klasycznego już tekstu Grada, że "kampania rządzi się swoimi prawami" czy też po prostu w PO zwariowali?
Jeśli to pierwsze, to jest radosny ubaw po pachy i totalny koniec poważnego brania pod uwagę jakiegokolwiek programu PO (poza walką o koryto). A jeśli to drugie, to odczuwam pewien niepokój, że państwem rządzą ludzie niespełna rozumu.