To jest trochę śmieszne, że sołtys zwany wójtem zarabia 12-15 tys. zł mc a wiceminister nawet nie połowę tego. Należy z jednym z drugą sytuacja zrobić porządek. Np. sołtys powinien zarabiać krotność minimalnej uzależnionej od liczby mieszkańców w gminie.Tj. do 2 tys. mieszkańców 1 krotność minimalnej płacy, do 4 tys. mieszk. 2 krotność, do 8tys. mieszk. 3krotność, do 16 tys. mieszk. 4krotność, do 32 tys. 5 krotność.
I będzie prosto jasno i przejrzyście.
Wyjątkowo przyznam PiS rację. Zarobki urzędników urzędów centralnych to jeden wielki skandal. Aż prosi się o idiotów lub skorumpowanych. Menedżer państwa musi zarabiać przynajmniej tyle, ile zarabia menedżer dużej firmy!