"Według szacunków poniedziałkowy program Tomasza Lisa, który gościł na antenie TVP 8 lat, przyniósł stacji 160 mln zł".
To jest manipulacja liczbami, ponieważ założono, że gdyby nie było tego programu to zysk z reklam w tym czasie przyniósłby ZERO.
Do ola:
Węgry to wzorzec bezstronnej telewizji publicznej.
Ostatnio w Budapeszcie zrobiło się przestronniej bo jakieś 0.5 mln Wegrów uznało że pora wykorzystać to że mieli niemieckich przodków. Proszę skorzystać, okazja może się nie powtórzyć.
Lis szczeka, a karawana idzie dalej. Numer z przychodami TVP generowanymi przez program TLnŻ, to manipulacja. Kto redaguje ten portal, KOD? Inna sprawa, to misja telewizji publicznej, gdzie czynnik rentowności nie jest chyba jakimkolwiek kryterium jakości (w przeciwieństwie oczywiście do telewizji komercyjnych).