9 października 2015r. na stronie PIS w Olsztynie, pod artykułem Okręgowej Konwencji Wyborczej PIS w Olsztynie zamieściłam wpis dotyczący osoby E. Ośko. W odpowiedzi p. Ośko napisał, że zniesławiam go i naruszam jego dobra osobiste. W związku z tym wyjaśniam, że ani nie zniesławiłam, jak również nie naruszyłam moim wpisem dóbr osobistych p. Ośko. Mój wpis zawiera prawdę bowiem oszustwo, to działanie mające na celu zdobycie pewnego dobra poprzez wprowadzenie kogoś w błąd lub manipulację. To przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania jej błędu w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Kłamstwo - to świadome mówienie nieprawdy bez podania intencji okłamywanemu, mające okłamywanego wprowadzić w błąd. Obłudnik - hipokryta, człowiek fałszywy, dwulicowy, faryzeusz, fałszywy. To człowiek, który co innego mówi, co innego myśli, co innego robi. Dobre imię, to między innymi dobro pewnych wartości uznawanych powszechnie w społeczeństwie, które człowiek swoją postawą realizuje w życiu osobistym, zawodowym i społecznym. Natomiast szacunek jest wartością. Jest to wartość, która mówi na ile człowieka jest w człowieku. Dlatego też nie wszyscy zasługują w jednakowym stopniu na szacunek, jeżeli w ogóle zasługują. Natomiast uczciwość ludzka polega na jedności słów z czynami. Mając na względzie fakt, że swoimi świadomymi działaniami pozbawił mnie pan, jako adwokat mieszkania oraz części przynależnych do niego, jak i gruntu, na rzecz "przybudówki" wybudowanej bez pozwolenia między blokami. Świadomie działał pan przed SN oraz SO przeciwko moim prawom członkowskim w spółdzielni. Mało tego w perfidny sposób mnie pan zastraszał. Poza tym zatrudniając żonę oraz kolegi po fachu brata w Spółdzielni "Pojezierze" wpływa pan na mataczenie w sprawie. Ponieważ przysłowia są mądrością Narodu, zakończę mój wpis takimi słowami: " Wina jest czymś więcej,jak rachunkiem za który wcześniej czy później trzeba zapłacić". (Nie ważne w jaki sposób się płaci...) Do Edward Ośko:
Powyższy wpis p. Janiny Jagiełło zawiera treści niewprawdziwe, zniesławia mnie i narusza moje dobra osobiste. W związku z tym skieruję sprawę do sądu o ochronę dóbr osobistych.
Edward Ośko
Dla mnie ten pan nie jest ani politykiem, ani adwokatem.
W etyce istnieje określenie osób o postawie takiej, jak ten pan. Nie użyję jednak tego określenia.
Ten człowiek, jako były prokurator, następnie, jako adwokat wyrządził mi tak wielką krzywdę i nie tylko mnie. To nie jest adwokat!
Takie osoby nie powinny reprezentować obywateli w sejmie.
Sądzę, że z tak wielu kandydatów wybiorą Państwo osobę bardziej godną zaufania.