A czy Pan Bartosz Kaczmarczyk zna choćby jednego araba, który w Niemczech albo Szwajcarii ciężko pracuje, tak jak Polacy ??? Chętnie dowiem się gdzie są tacy.
Znam kilkudziesięciu obywateli i obywatelek Ukrainy narodowości po rodzicach polskiej którzy w Łodzi pracują na szwalniach przysparzając dochodu naszemu krajowi. To dobrzy wydajni pracownicy którzy myślą o ściągnięciu rodzin i na stałe zamieszkaniu w Polsce. Natomiast imigranci muzułmańscy nie lubią i nie chcą pracować a mają przecież PO kilkoro dzieci i żony. Liczą na zasiłki w państwach unii europejskiej na poziomie ok 1000 zł na osobę. Tylko że takich zasiłków nie dostają nawet polacy????