Do Filutek: czytałam proszę Pana i nigdzie nie ma takiego zapisu , oczywiście , że zawsze decyduje dyrektor danego urzędu służby cywilnej , niepotrzebnie Pan panikuje i wprowadza anarchię , to co Pan pisze to tylko w niecywilizowanych i niedemokratycznych i dyktatorskich państwach. Więcej optymizmu życzę i zmiany na lepsze , właśnie jestem powiązana zawodowo ze służbą cywilną , więc chyba wiem w jakim kierunku idą dobre zmiany dla Rodaków. Przekona się Pan wczytując się w proponowane zmiany , że do tej pory właśnie były nieprawidłowości w zatrudnianiu w tej służbie np. ogrom asystentów w ministerstwach bez odpowiedzialności i przydzielonych obowiązków , duża kasa zero kompetencji i doświadczenia oraz kwalifikacji zawodowych .
Do zakopianka:
Czytała Pani nowelę do ustawy o Służbie Cywilnej?
Teraz wszystko jest jasne - decyduje szef urzędu. Rzetelnie i przejrzyście może zatrudnić sprzątaczkę jako radcę prawnego.
Do tytan38: Jesteś mądrym i sprawiedliwie osądzasz sytuację zbiurokratyzowanej RP , a szczególnie konkursy , gdzie władza od góry do dołu / od ministerstw po gminy / , najpierw zatrudnia wybrańca losu na umowę na czas określony , a w tym czasie przeprowadza rekrutację fikcyjną do składania aplikacji na dane stanowisko urzędnicze i okazuje się po zakończeniu procedury konkursowej , że ten wybraniec wygrywa konkurs na wskazane ogłoszenie na stanowisko urzędnicze . Swiadczy to , że są to działania skandaliczne i żenujące , niestety prze 8 lat rządów poprzednich tak się działo , więc trzeba to naprawić rzetelnie i przejrzyście.
Na pewno wiele będzie komentarzy ,ale ja już dawno likwidował by wiele stanowisk dublujących się na wzajem,bo tej biurokracji jest za dużo jeden drugiemu patrzy na ręce , ale żaden nie potrafi podjąć decyzji a czy to powrót do przeszłości może tak,ale czy wszystko było do niczego...