Po pierwsze cytuję "Wiadomo jednak już dziś, że wiele firm polskich pozostanie poza tym systemem i trzeba będzie szukać mechanizmów dalszej kontraktacji skutków klimatycznych – stwierdził wiceminister Szymański."
Że co??? Czy minister Szymański mógłby po polsku i w dodatku z sensem, bo nijak nie wiem o co mu chodzi. Czy on wie jakie firmy są w ETS, a jakie nie? Bo mam wrażenie że pływa...
Po drugie, jaka zgoda UE na wydobycie??? Od razu powiedzieć, że nie da się wynegocjować ulg w CO2 a nie wymyślać gaz łupkowy, który jak chcemy możemy wiercić i przecież wiercimy. Tyle że ani Orlen ani PGNiG jakos go znalezc nie mogą...
Pani Ministrze, mniej parcia na szkło, więcej poczytać.