Pani Kasiu trzymamy za Panią kciuki, bo wierzymy, że się Pani uda. Tak wiele Pani zawdzięczam, tak zaangażowanej w swoją pracę osoby jeszcze nie widziałam. Jesteśmy całym sercem z Panią. Powodzenia
Pani Kasiu bardo się ciesze że takie skromne a zarazem zaangażowane osoby w sprawy prostych i biednych ludzi chcą robić coś dla innych.Życie w naszych czasach jest trudne i bardzo skomplikowane ale pani daje nam promyk nadziej i pozwala ufnie patrzeć w przyszłość.Życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam.
Miałem okazje poznać tę miłą panią i z wielkim szacunkiem dla jej osoby mogę potwierdzić że ma w sobie wielką inteligencje a zarazem skromność i wyczucie dobrego smaku.
Pani Katarzyna to osoba o wielkim sercu.Od wielu lat pomaga ludziom biednym i z wszystkich sił angażuje się by nieść pomoc osobą których los skrzywdził.Zawsze pozytywnie nastawiona do ludzi i życia. Polecam gorąco i mam nadzieję że inni też zobaczą pani dobre i wielkie serce.
Przynajmniej jedna osoba, jedyna kandydatka która nie obiecuje gruszki na wierzbie w stylu "by żyło się lepiej" tylko mówi realnie i uczciwie. Wielu moich znajomych głosuje na Panią nie tylko , że "atrakcyjna kobieta", ale za jak mówią "odwagę i uczciwość.
Do Barbara: Bardzo dziękuje Pani Barbaro za wsparcie, bo to dodaje mi siły do walki . Zapraszam na spotkanie w środę w Centrum Informacyjnym KWW KUKIZ'15 przy ul. Bernardyńskiej 3 Lublin w godz.10.00-13.00. Pozdrawiam
Do Konrad: Witam
Chcę zostać posłem ponieważ jestem osobą energiczną pełną nowych pomysłów ze świeżym spojrzeniem na sprawy obywateli, pracujac przez wiele lat z ludżmi borykającymi się z problemami życia codziennego i pomagając im je rozwiązywać nauczyłam się, że jeżeli chce się coś zmienić to trzeba zacząć coś robić.
Jestem zdania, ze patologii nie można pogłębiać dając i obiecując coraz więcej pieniędzy , tylko trzeba pomagać tym ludziom wyjść z tych problemów, a nie utwierdzać, że Państwo im da na utrzymanie, na opłaty, na mieszkanie. W wyniku czego ten kto nie pracuje ma większe dochody miesięczne niż ten kto pracuje. Nasze Państwo powinno mobilizować ludzi do zmian życia na lepsze. W naszym kraju nie ma perspektywy lepszego życia dla młodych ludzi, którzy chcą pracować za godne zarobki, które pozwolą na normalne życie, a nie na przeżycie.
Nauczyłam się, że jeżeli chce się coś zmienić to trzeba zacząć coś robić.Nie ma rzeczy niemożliwych tylko system w naszym państwie jest do zmiany. Myślę, że małym krokami można dojść do sukcesu.Chcę walczyć także o to by młodzi ludzie tak jak mój syn nie musieli wyjezdżać za granicę do pracy w poszukiwaniu lepszego życia. Na dzień dzisiejszy nie ma nawet mocnych argumentów aby nakłonić syna do powrotu do kraju i właśnie to musimy zmienić. Osobiście mam dosyć kłótni, zganiania winy z partii na partię, przerzucania odpowiedzialności za to co politycy robią, a czego nie robią. Powinniśmy wszyscy być pełni mobilizacji i zacząć robić wszystko w kierunku poprawy kondycji naszego kraju bez względu na to do jakiej partii politycznej należymy.
Wiem, ze jeśli ktoś jest na szczycie "drabiny" to wszystko widzi inaczej, wszystko wydaje im się proste, a my młodzi ludzie żyjący na niższych szczeblach "drabiny" widzimy to z perspektywy codziennego życia, kiedy idziemy szukać pracy czy załatwiać sprawy w Urzędach.
Zapraszam na spotkanie w środę 23.09.2015r. w Centrum Informacyjnym KWW KUKIZ'15 przy ul. Bernardyńskiej 3 w godz.10.00-13.00. Pozdrawiam