Do Chachar:
Tu nawet nie chodzi o określanie co jest pornografią. Sama szefowa MC dodała (ostatni akapit), że chodzi po prostu o umieszczenie już w prawie narzędzi do "zarządzania ruchem" - blokowania dostępu do pewnych treści na poziomie operatora, odblokowywania za opłatą.
Kto będzie decydował o tym co jest pornografią?
Mądra maksyma rzymska mówi że najważniejszy jest ten który pilnuje strażników. A ja nie wierzę Danajom z PiS'u - ( Timeo Danaos - jak rzekła pewna Trojanka widząc konia).
A przecież p. Streżyńska to wzorcowy przykład ideowego PiS'owca.