Schetyna to śmieszny, żeby nie powiedzieć niebezpieczny człowieczek. Tusk wiedział co robi, kiedy trzymał Schetynę na dystans. Można go przyrównać do tarana, taki rozjuszony byk. Bucha parą, nabiera rozpędu i wali łbem w co ma napis PiS. Przecież to nieudacznik i tak jak prezydent Warszawy, tak i on ciągną PO w przepaść. O wiele lepszy byłby Budka, ten to ma gadane. Budka to by słowami zapędził PiS w kozi róg i zmusił do ogłoszenia ponownych wyborów.
Do Mieszko: Jarek to mały zakompleksiony człowiek z wielkim ego i kompletnym oderwaniem od rzeczywistości. Nigdy nie pracował, nie porozmawiał z szarym człowiekiem na ulicy. Każdy jest lepszy od niego, nawet Schetyna.
Panie Schetyna, oni wcale się pana nie pytają, a Kaczyński to największy manipulator - prestigitator w dziejach historii polskiej, zazwyczaj źle kończący w finale.
J. Kaczyński jest szefem partii rządzącej, skutecznie kupuje elektorat na kolejne wybory. G. Schetyna and co. nie ma żadnego pomysłu na przekonanie elektoratu do PO, o sobie nie mówiąc. To jest totalne smęcenie świadczące o uwiądzie intelektualnym opozycji. Oni, jeszcze nie rozumieją co się wokół dzieje. Krytykowanie PiS bez konkretów nie odsunie tej partii od władzy. Opozycja w dziecinny sposób łapie się na zastępcze pomysły, które podsuwa jej PiS. Gorąca dyskusja wokół KRS i pochodnych jest przede wszystkim kanalizowaniem uwagi obywateli i mediów. Ma mniejszą rangę, niż się ją przedstawia.
Oj Grzesiek, Grzesiek.. każdy rozgarnięty gimnazjalista o tym wie więc nie mówisz zwoływać konferencji żeby nas zamęczać takimi frazesami. Weź ty swoich ludzi i zagoń ich do roboty bo do cholery za coś te pieniądze z budżetu bierzecie.