Do Trep: Twoja wypowiedź świadczy o tym, że pomyliłeś zadania jakie ma regularna armia a WOT, które mają działać po cichu z zaskoczenia w małych szybkich grupach i być "żądłem" a nie "toporem". Jest literatura na ten temat. Poczytaj sobie a zrozumiesz dlaczego kupuje się broń o zbliżonych parametrach w jaką wyposażono GROM. Pozdrawiam.
Do strzeleckiegosąsiad: Niekoniecznie. Karabinki małokalibrowe są dobre na krótkich dystansach . Dlatego mają je wojska specjalne które rzadko operują w polu. Dla regularnego wojska ważny jest również a może przede wszystkim zasięg skuteczny. Tutaj nie ma nic lepszego na kałacha - tani, skuteczny i niezawodny.
Czym mniejszy kaliber tym celniejsze. Niektórzy myślą, że taka broń jest dobra, która ma duży kaliber, huk, ogień z lufy i inne "bajery" co w grach komputerowych. Słusznie, że taka broń będzie na wyposażeniu Wojsk OTK. Skoro ta broń zdaje egzamin w formacji GROM, to na pewno zda egzamin w OTK. Wszystko też zależy od wyszkolenia strzelców. O tej broni głupoty piszą tylko ci, którzy nie byli w wojsku.
Do Jerzy: Pełna zgoda tyle że karabiny ma każdy, najbardziej nawet zacofany kraj, terroryści, przemytnicy, kłusownicy a w wielu krajach każdy kto zechce. Nie jestem specjalistą ale z tego co wiem to nie bardzo jest się czym chwalić.