Oho, dyktatura zbliża się! PIS prywatyzuje ostatnie już instytucje państwowe. Będzie pretekst by wymienić ludzi na swoich i dopasować przepisy do swoich potrzeb. Przewiduję uprawnienie do zastrzelenia każdego kto włoży rękę do kieszeni , do torby albo za pazuchę w odległości kilometra od dowolnego posła PIS lub członka rządu i możliwość inwigilacji każdego bez konieczności uzyskania pozwolenia. Ku bezpieczeństwu suwerena oczywiście. Na czas miesięcznicy, każdy obywatel nie biorący w niej udziału po stronie PIS, będzie musiał opuścić stolicę i zostawić otwarte drzwi aby funkcjonariusze nowej formacji mogli to sprawdzić.