Do Cyniczny PISowiec: Dalej łżesz, jak pies. Ja Cię nie będę do końca przekonywać. Niech to zrobi Twoje, własne ŻYCIE. Wtedy się przekonasz, kto miał rację.
Do Cyniczny POkrętacz:
Jakoś nikt z moich znajomych nie popiera PIS a mam ich sporo. Co do wsi, jestem skłonny uwierzyć że tam ludzie są bardziej podatni na manipulacje i kłamstwa PIS chociaż kupują fury i budują chałupy za pieniądze od tych Niemców którzy nas niby okradają.
Do Cyniczny PISowiec: Twoje FRAZESY o limuzynach i polepszeniu życia dzięki uprawianej TARGOWICY przez POkrętaczy, możesz sobie między bajki włożyć. Pogadaj ze zwykłymi ludźmi na ulicy w mieście albo pojedź na wieś, to dopiero tam się dowiesz o cynicznej zdradzie Polski przez POkrętaczy a także od kiedy i komu w Polsce żyje się lepiej. Postaraj się, wskazanych Ci ludzi na ulicy i na wsi przekonać tak, jak próbujesz mnie, to wrócisz do domu z guzami na głowie.
Do kowadłoimłotek:
Jak to co? PISowiec mówi że dla PO ważne były fury a nikt nie ma tyle fur do dyspozycji co PIS. Cynizm i zakłamanie jak to w PIS. Co do uzależnienia od kapitału zachodniego to chyba nie pamiętasz jak i był poziom życia przed wejściem Polski doe Unii a jaki jest teraz. Skoro jest tak źle przez PO, dlaczego poziom życia Polaków wzrósł niebotycznie a infrastruktura zmieniła się nie do poznania?
Do Cyniczny PISowiec: A co ma piernik do wiatraka ? Chyba "pomyliłeś" tematy aby zaciemnić ten właściwy. To byli zaufani ludzie Tuska, którzy wykonywali jego strategię polegającą na tym: 1). Polskę wprowadzić "w białych rękawiczkach" w szereg ślepych uliczek gospodarczych i politycznych, 2). Uzależnić Polskę na różne sposoby od kapitału zachodniego, wschodniego i południowego, poprzez zadłużenia i wyprzedaż Majątku Narodowego, 3). Ośmieszać, lekceważyć i fałszywie oskarżać "przeciwników politycznych" a szczególnie PiS aby nigdy nie doszli do władzy i nie podjęli właściwych reform. O innych knowaniach POkrętaczy przeciwko Polsce i Polakom, nie będę pisać, bo nadal walczą o to samo i do tego o odpowiednią przychylność niektórych władz i fundacji w Berlinie, Brukseli oraz Moskwie. A ty mi tu pieprzysz o jakichś 300 limuzynach. Widać od razu za czyimi plecami stoisz.