Teraz PIS zabiera sie za organizacje pozarządowe. Pomysł aby organizacje POZARZĄDOWE były centralnie kierowane i nadzorowane przez RZĄD, to arcybzdura i sprzeczność wewnętrzna. To że nazywają się rządem, nie daje im prawa do rządzenia wszystkim. Jak w dowcipie, niedługo będzie tak że otwierając słoik z dżemem zobaczymy Kaczyńskiego i jego służących.