Skoro taka puszcza, jak białowieska, jest tylko w Polsce, co nie jest przypadkiem, tylko Z A S Ł U G Ą P O L S K I C H U C Z O N Y C H O R A Z P O L S K I C H L E Ś N I K Ó W , to na jakiej podstawie tychże specjalistów pouczają urzędnicy tych krajów, które już dawno takie puszcze u siebie zlikwidowały, czyli już dawno takich uczonych i specjalistów albo nie miały,
się ich nie słuchały?