a jesli ktos nie bierze 500+ tez ma sie zrzucac ?:) i do tego lpg czyli teoretycznie czystsze paliwo co na to minister srodowiska ?:D poki nie odbierali sie ddo mojej kieszeni pomysly pis byly ok ale teraz to gruba przesada 1500 pensji i 400zl na paliwo...
Tu niech podwyżkę zrobią,
Jak będę godnie zarabiał za 10 godzin pracy i więcej wtedy mogę płacić ,
Pracuje w budownictwie, najniższa na umowie reszta pod stołem, na rękę 14zł za godz, urlop czy l4 oczywiście z najniższej, jak ludzie mają godnie żyć,czas z dziećmi spędzać, wychowywać,
Zygac się chcę, jak dzieci dorosną to sam je zabiorę z tego chorego kraju,
Ps ,pochwalcie się jaką branża,umowa,czas pracy i zarobki
oszuści Dali 500+ ale zabiorą tym matkom w opłacie paliwowej i mnie rowniez. Podrozeje wszystko dokladnie wszystko co jest w kraju transportowane. Ponieważ noszone nie jest nic , czasem listy. Gospodarka podobno kwitnie wiec nalezy czerpac z niej
Zrobią co zechcą i nawet nie muszą się tłumaczyć. Buta, chamstwo i pycha, która kroczy przed upadkiem. To oczywista oczywistość czego życzę strukturom pierwotnym z PIS.
Podwyżka jest potrzebna pisiorom aby załatać ich kieszenie. Poprawić infrastrukturę? Chyba załatać dziurę na poprzedniej załatanej dziurze... Nie dość że płacimy za przejazd po autostradzie to jeszcze wciąż mało...
Do Misiek:
PIS wyda te kasę na 500+ i inne sposoby korumpowania społeczeństwa a podwyżka cen paliwa wpływa na wszystkie koszty bo wozić trzeba wszystko. Państwo nie byłoby dziadowskie gdyby sensownie dzielono to co jest. Obiecywali dobrą zmianę i obniżanie podatków a wyciągają ręce po więcej pieniędzy od ludzi żeby im potem te pieniądze dać i mówić jacy to są dobrzy.
Za Tuska paliwo było droższe, prawda ale baryłka ropy kosztowała ponad 100 USD, nie 40 jak teraz. Paliwo za PIS powinno więc kosztować najwyżej 2,50zł jeżeli za Tuska było 5 (tak naprawdę 5 nigdy nie było)
Bardzo dobre posuniecie, tanie panstwo to dziadowskie panstwo. Paliwo i tak jest teraz bardzo tanie, za tuska bylo po 5.5zl i wszysxy sie cieszyli teraz jan bedzie po 4.5-5zl to nikomu sie nic nie stanie, a bedzie lepsza infrastruktura.
Jak dobrze pamiętam to wszystkie rządy od lewackiego SLD, po nacjonalistyczny PiS, zawsze tłumaczą nam tak samo. W opozycji i kampanii podatki podnoszone przez rząd to samo zło, a jak już wygrają i rządzą - też podnoszą, dla naszego dobra.