Wycinanie rezerwatu to zbrodnia. Powinien istnieć w stanie nienaruszonym. Przesz setki lat żaden szkodnik nie był w stanie zrobić mu większej krzywdy i tym razem też by się nic nie stało. Kornik to nie jest stworzenie które spadło z kosmosu i nagle zaczęło zagrażać akurat temu lasowi gdzie są stare i najcenniejsze dla przemysłu drzewa. To po prostu skok na kasę bo że ktoś się obłowi na takiej ilości porządnego drewna, jest pewne.