pan Petru już się przygotowuje do startu na Prezydenta Polski. No może na początku Warszawy. Wyraźnie wyróżnia się spośród wszystkich manifestujących zwłaszcza wzrostem. Myślę jednak, że jeszcze długo będzie musiał manifestować i obrażać innych, żeby mu się to udało. Swoją drogą to mam go już serdecznie dosyć. Moja prośba panie Petru - wracaj do banku, bo tam być może większą będą mieli pomoc z pana.