Pan rzecznik PO najpierw, niech dokładnie zapozna się z WARUNKAMI UŻYCIA BRONI I INNYCH ŚRODKÓW PRZYMUSU BEZPOŚREDNIEGO a dopiero potem niech zabiera głos w sprawie czy policjant użył paralizatora zgodnie z prawem czy nie. To jasne, że po pierwszym nieskutecznym użyciu, paralizatora NIE MOŻNA używać drugi raz. Należy wtedy wykorzystać inne, zgodne z prawem, dostępne środki przymusu bezpośredniego. Oczywiście także pod warunkiem, że zatrzymany NIE ZAPRZESTAJE agresji fizycznej wobec interweniujących policjantów, niszczenia otaczającego go mienia lub ataku na osoby postronne. Po wprowadzeniu zatrzymanego do pomieszczenia komisariatu, są już odrębne środki i zasady ich użycia także pod warunkiem, że nie ustały wcześniejsze przyczyny użycia pierwszych środków przymusu bezpośredniego. Z obowiązującym prawem w tym zakresie, winien dokładnie zapoznać się i je ZROZUMIEĆ, pan rzecznik PO Adam Bodnar. Wtedy dopiero niech twierdzi, że policjantowi coś było wolno albo nie wolno. Winien też nie zapomnieć o tym, że Prawa Człowieka policjantów są łamane na co dzień w różny sposób, nie tylko przez bandytów, złodziei, oszustów, zwykłych chuliganów ale i także przez Ich przełożonych, lecz w tej sprawie pan rzecznik PO NIGDY nie zabrał głosu i nie wypowiadał się w mediach, nawet wtedy kiedy niepodzielne rządy sprawowali Jego koledzy z Platformy Obywatelskiej. Z niecierpliwością czekam kiedy upłynie i zakończy się kadencja tego szanownego pana. A dlaczego pan milczał 16.12.2016r.????????