Komentarze 2

DODAJ KOMENTARZ
W wrotastodoły 2017-05-21 14:50:17
Do Może by tak motolotnie?: Bzdury pleciesz. Uprawiasz tylko propagandę "anty PiS" i nic więcej nie wiesz o całościowej sprawie Caracali. Byłby to kontrakt, co najmniej tak chybiony jak inne, za drogie, jak na Polskę a ich serwis puścił by MON z torbami. Twierdzisz, że "kraje III Świata" kupiły tańsze wersje i dlatego mniej zapłaciły. To kolejna Twoja bzdura. Były to bogate kraje arabskie, które mogły by kupić całą fabrykę Caracali, tylko nie dały się "naciągnąć" na ten bubel. POkrętacze zaś, kiedy byli przy władzy, kupowali wszystko jak leci, bo im nie zależało na interesie Polski, tylko własnym. Przykładem jest Pendolino - najdroższy bubel włoski XXI wieku, który rujnuje budżet PKP na całe dziesięciolecia. W czyjej obronie stajesz ? Nadal lobbujesz zdrajców Polski, oszustów, naciągaczy i złodziei. Wspominasz przy tym Putina i motolotnie. Putin, na pewno się śmieje ale z takich jak Ty, bo ma o wiele lepsze helikoptery od bublowatych Caracali.
Zgłoś
MB Może by tak motolotnie? 2017-05-18 12:48:17
Każdy kto się chce tym zainteresować wie że helikoptery Airbusa rzeczywiście były drogie ale tylko dlatego że wymagania naszej armii wobec nich były bardzo wysokie. To że airbus sprzedał je taniej jakimś krajom trzeciego świata o niczym nie świadczy. To jakby oczekiwać że salon samochodowy sprzeda nam w pełni wypasioną wersje jakiejś fury, z mocnym silnikiem, klimą nawigacją, podgrzewanymi siedzeniami i najlepszym zestawem nagłaśniającym, za cenę modelu podstawowego z najsłabszym silnikiem i na stalowych felgach.Chcemy i słusznie aby armia miała dobrze wyposażony sprzęt, trzeba za to zapłacić. Berczyński jako długoletni pracownik konkurencyjnej do Airbusa firmy jest osobą co najmniej mało wiarygodną w tym przypadku, z ogromnymi podejrzeniami o możliwość lobbyingu. W zadnym przypadku nie powinien był zostać dopuszczony do dokumentacji ani postępowania przetargowego. W prawdziwie demokratycznym państwie poleciałyby za to głowy. Jak na razie władza kupiła bez przetargu (następny kryminał) samoloty, nie oglądając się na offset którego tak się domagała od Airbusa, powołując się na dobro polskiego przedsiębiorcy. O helikopterach ani słychu ani widu. Zobaczymy jaki offset wynegocjują zamiast 6 miliardów umówionych z Airbusem i jakie będą ceny za ANALOGICZNIE WYPOSAŻONY sprzęt , jeżeli w ogóle nasza armia doczeka się kompleksowego wyposażenia w helikoptery czyli 50-60 sztuk. Jak na razie kupujemy Jelcze. Jestem pewien że Putin na tę informację zadrżał z przerażenia.
Zgłoś

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!