Panie Pawle!
Może Pan sobie czynić co się Panu, Pana sejmowej (kolejnej?!) sitwie, jej wyborcom, podoba.
Proszę jednak, na kolejnych spotkaniach nie narzekać, jak to rządzący czynią "gwałt" na działalności ustawodawcy.
Nie narzekać, gdy na minuty przed głosowaniem nie wiadomo nad czym głosowane będzie.
Nie wszczynać larum, gdy "ustawa" (jej projekt) przechodzi bez opinii, a nawet z naruszeniem prawo Instytucji i osób publicznych uprawnionych do opiniowania.
Nie płakać, gdy oszukują, mataczą, kłamią, lub naruszają niepodważone uprzednio normy i zasady.
A tak mówiąc wprost... jak Ktoś nie zna podstawowych zasad funkcjonowania Państwa, nawet tych uznanych za bezsprzeczne i mające być gwarancją praw podstawowych, niech przynajmniej milczy.
Kabaretów (na niezłym poziomie) Ci u Nas dostatek, nie potrzeba kolejnych, "sejmowych". Wystarczy przykład kolejnego zaciągu "swojaków" na państwowe stanowiska.
Wymiana kadr to bardzo dobra rzecz!
Ale czemu R.P. musi cierpieć z powodu Ich... jakości?
Pozdrawiam