D o Ola: W zupełności popieram. Zmuszanie od lat nauczycieli do pracy za darmo to szczyt wszystkiego!!! Każdy nauczyciel pracuje więcej niż ustawowe 40 godzin w tygodniu. Najwięcej mają do powiedzenia ci, którzy nie mają zielonego pojęcia o ciężkiej pracy nauczyciela, nie wyłączając z tej grupy na szczęście odchodzącej byłej minister. Tak kończą ludzie krzywdzący innych. Uważam, że godziny kartowe powinny być natychmiast zlikwidowane, jeszcze w tym półroczu. Trzeba też zlikwidować świadectwa z oceną opisową w klasach 1-3. Z własnego doświadczenia wiem, że dzieci wolą konkretne oceny cyfrowe za swoją pracę. Ocena ta jest bardziej czytelna dla rodziców. Życzę powodzenia Pani Minister Annie Zalewskiej i cieszę się ,że na tym stanowisku jest wreszcie kompetentna osoba!!!!
a ja mam pytanie jeżeli przywrócony zostaną 7 latki to w przyszłym roku nie będzie klas pierwszych ponieważ wszystkie 6 i 7 latki są teraz w szkole w 1 klasie
Nie głosowałam na PiS, ale zlikwidowanie "godzin karcianych" to rozsądne posunięcie. W żadnym zawodzie nie zmusza się pracownika do pracy "za darmo". Przepracowałam, to muszę mieć zapłacone. GWARANTUJE NAM TO KONSTYTUCJA. Z niewolnika nie ma dobrego pracownika.
A ja proponuje obejrzec zadymiarska awanture, jaka dzisiejsza pani minister zrobila w Walbrzychu w czasie czytania "Golgota picnic". Inspirujacy wzór dla młodych ludzi.