Do puszatek: Kto galopował do pałacu? Tchórz Maciarewicz pierwszy nawiał ze Smoleńska, by dopaść to co zostało w Polsce i posprzątać smród,wiadomo co i po kim...
Do Kuku na muniu: Gdyby od razu nie było stu wersji wypadku, mącenia, kombinowania włącznie z galopem Komorowskiego do pałacu, mimo iż nie było oficjalnej wiadomości o śmierci prezydenta, byłoby to już dawno wyjaśnione. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że PO strasznie tu mąciło. To wszystko zaśmierdziało od początku, jak Kopaczka kopała metr w ziemi, a rosyjscy harcerze znajdowali walające się w błocie rzeczy osobiste zmarłych. Ten POwski smród ciągnie się do dziś.
Szanowny Panie Ministrze !
Niech pan przeczyta przepisy prawa lotniczego.
Najlepiej byłobu , gdyby Pan poddał się jak najrychlej badaniom u dobrego psychologa !!!
Pan jest opętany mania "spiskową"....
To był ewidentny błąd wystraszonech i niedouczomych pilotów.
Ja Aleksander Kujawski Latam 68 lat w lotnictwie i dziwię się Panu, że Pan nie znając się na lotnictwie ośmiesza swój urzad Ministra.
Tylko psycholg może Panu pomóc!!!
Dziesiąta już chyba teoria z sufitu po sztucznej mgle, trotylu, elektromagnesie, trzech wybuchach, pancernej brzozie itp. Tego gościa trzeba odizolować bo na inne działania jest już zbyt późno.
A nie zastanawialiście się, choćby przez chwilę - "misiu" i "normalny", czy jednak może Macierewicz, ma słuszną rację w tym co robi ??? To nie "banda pis" zamiatała od początku tę sprawę pod dywan a ludzie Tuska. Jeżeli ktoś pójdzie "pod trybunał", to na pewno nie PiS.