Czyli jasno Kaczynski mowi, ze jego interesem nie jest Polska i Polacy, a wygrane kolejne wybory!.. Tylko czy ktokolwiek bedzie chcial sie wyglupiac i po balamazu 27:1 w Brukseli beda chcieli na idiotow glosowac? Nie mysle...
Ten gość nie ma pojęcia co znaczy walczyć o interesy. Idzie z kijem bejsbolowym i w dresie na spotkanie menadżerów. Rezultat jest taki że zamiast usiąść przy stole razem z innymi i rozmawiać o interesach, dostaje kopa w du.ę od ochroniarzy.