Zanim uwaga, najpierw cytata: "W ocenie szefa polskiego MSZ głównym filarem stosunków USA i Polski pozostaje współpraca w zakresie bezpieczeństwa i obrony, choć, jak zaznaczył szef MSZ, należy pamiętać też o jej wymiarze politycznym i gospodarczym" - podkreślono." O gospodarce tylko "pamiętać"? Swego czasu ówczesny kandydat na prezydenta USA, Clinton, nagabywany o poboczne tematy, zareagował: "Po pierwsze - GOSPODARKA , głupcze". To tak się spodobało realistycznie myślącym Amerykanom, że powierzyli mu urząd prezydenta. Kiedy ci, "co som przy(wódce) III R P" zrozumieją, że to właśnie GOSPODARKA jest PODSTAWĄ wszystkiego: pracy i dobrobytu obywateli, pełnej "kasy państwowej" i siły państwa, a nie czymś, o czym należy tylko "pamiętać"? Na pożyczkach daleko się nie zajedzie. Najwyżej do krachu państwa.