Na wsi żyje się lepiej niż w mieście. popatrzcie na te chałupy. Rolnicy nie płacą podatków, prawie nie płacą ubezpieczeń, mają własne jedzenie, nie są zmuszeni do uiszczania całego mnóstwa opłat obowiązujących mieszkańców miast. Jeżeli tylko mają w miarę przyzwoity areał, kasiora (sprzedaż+opłaty+ulgi) jest naprawdę fajna. Oczywiście że narzekają bo jak można wycyganić coś ekstra to dlaczego tego nie zrobić?