Można mieć wiele zastrzeżeń do pomysłów Antoniego Macierewicza, ale psychiatryczna retoryka w wykonaniu posła
PO świadczy o braku inwencji niektórych w argumentowaniu,
przy czym aby być mentorem, trzeba mieć z czym. PO nie ma z
czym. Hipoteza, którą lansuje Antoni Macierewicz jakoby
w samolocie był wybuch podobno jest wymysłem Rosjan i
prawdopodobnie "kamuflażem" wobec faktycznej przyczyny
katastrofy, czyli brakiem decyzji Rosjan na lotnisku, że z powodu mgły samolot nie może wylądować, ale w chwili, gdy samolot był w odległości i na wysokości, która umożliwiłaby
manewr kręgu, powrót na Okęcie albo lądowanie na innym
lotnisku. W sytuacji nie odzyskania oryginałów urządzeń rejestrujących hipoteza o winie umyślnej Rosjan jest prawdopodobna. Polskie śledztwo zacznie się wówczas, gdy Rosjanie zwrócą oryginały urządzeń rejestrujących.
oryginały urządzeń rejestrujących.
bezpieczny manewr kręgu, powrót na Okęcie albo lądowanie na
innym lotnisku. Fakt, że jak dotąd Rosjanie nie oddali oryginałów urządzeń rejestrujących czyni prawdopodobną hipotezę, że była to wina umyślna Rosjan. Polskie śledztwo zacznie się z chwilą zwrotu oryginałów urządzeń rejestrujących.