W Polsce mamy już około 2 mln Ukraińców a jeden z naszych polityków, minister zresztą, stwierdził konieczność sprowadzenia do Polski około 4 mln tychże ludzi jako tanią siłę roboczą.... Czym to może grozić? Ano jeszcze gorszymi reperkusjami jak ta rzeź. Ukraińcy utworzą partię w parlamencie, stając się uznaną mniejszością narodową i wtedy bez trudności odbiorą nam ziemie na wschodzie a Niemcy przy akceptacji Rosji wrócą na swoje stare włości, bowiem nie ma na to mocnych dokumentów, że to jest nasze posiadanie. Pomogą im antypolskie organizacje ze Śląska opłacane przez niemieckie służby jak Ruch Autonomii Śląska łobuza Jerzy Gorzelika...
W środku ostanie się protektorat pod żydowskim panowaniem - taka judeopolonia. Ludzie się nie zmieniają, zwłaszcza Ukraińcy na gwałt szukający swych korzeni oraz zapomnienia o SS Galizien itp . Najgorzej, gdy paluchy maczają w tym garnku niewydarzeni i sprzedajni politycy i dziwne polsko brzmiące organizacje. Jak widać nie mamy obrony, ponieważ mamy własnych polityków ...idiotów...
Ja nie rozumiem Polskiego rządu wspierających bandyckich Ukraińców. Dla czego zajmują miejsca na polskich uczelniach i miejsca pracy w Polsce? Proszę Ich wyprowadzić z Polski i więcej nie wpuszczać do nas!