Rzeczpospolita nie jest państwem demokratycznym w pełnym sensie tego określenia i częściowo pozostaje państwem komunistycznym, nowiem nie zostały uregulowane spraw zwrotu własności, która została części obywateli odebrana dekretami nacjonalizacyjnymi lat 40-tych. Nigdy też potem nie dokonano żadnej formy całościowej reprywatyzacji - czy to w naturze, czy w formie pełnego odszkodowania. W korpusie prawa tkwią wciąż i funkcjonują idee i sformułowania państwa socjalistycznego. Dopóki własność nie stanie się fundamentem wolności obywateli, jak to zresztą częściowo formułuje Konstytucja, dopóty dekomunizacja Polski jest niepełna a najczęściej sprowadza się do pustych gestów zmiany nazwy ulicy czy zamiany jednego ponika na inny.
Zadne cezubekizacje i szamanistyczne zabiegi zmian nazw ulic