No i kto tu komu szkodzi ? Samorządy spod "gwiazdy" POkrętaczy, nie umieją nawet wycenić opłat za wycięcie jednego drzewa a chcieli nadal "rządzić Polską". Dla nich, jak nie ma "rozkazu" z Berlina lub ostatecznie z Warszawy "od swoich", to nie potrafią samodzielnie podjąć nawet jednej zwykłej uchwały - dla dobra lokalnej społeczności. Krytykować i oczerniać demokratycznie wybrany Rząd - nieudolnie i po chamsku - potrafią. Ale nic więcej. Służenie obcym - to ich "specjalność".