Pseudo opozycja, wkrótce w jeszcze bardziej pomniejszonym składzie, pójdzie nad Wisłę topić Marzannę, bo już nic innego do roboty Im nie zostało. Zrobiliby bardzo dobry użytek gdyby pojechali do najbliższego Nadleśnictwa pod Warszawą aby posadzić nowy las. A tak, Ich cała energia, idzie tylko w gwizdek.