Komentarze 1

DODAJ KOMENTARZ
OO Okradziony obywatel RP 2017-02-06 19:08:48
Dekrety nacjonalizacyjne lat 40-tych ograbiły wielu. Gdy komuna upadła wielu z tych wielu okradzionych, było już ludźmi starymi i ubogimi. Od nowej polskiej demokracji oczekiwali sprawiedliwej i pełnej reprywatyzacji. Natomiast kolejne rządy ich oszukiwały. Bajano o dekomunizacji, zmieniały się nazwy ulic, zmieniano pomniki, ale żaden z rządów nie oddawał tego, co komuna ukradła obywatelom RP. Zatem starzy, okadzeni ludzie woleli tanio sprzedać roszczenia, niż czekać latami na niepewne wyroki sądów, płacąc z pustej kieszeni wysokie honoraria prawnicze. Ci, którzy mieli pieniądze i czas roszczenia kupili. Wobec mętnej sytuacji reprywatyzacyjnej, której winne jest wyłącznie Państwo, wypracowali drogi specjalne. Umieli odzyskać majątek. Tych ludzi na zasadzie sowieckiego procesu pokazowego teraz rząd zamierza ukarać. Ukarani natomiast winni być jedynie ci, którzy dotąd w Polce nie przeprowadzili reprywatyzacji - zwrotu dóbr w naturze, a gdy jest to niemożliwe, wypłaceniu pełnego rynkowego odszkodowania. Warto też wspomnieć, że nalezycie po cichu i dyskretnie taką pełną reprywatyzacje i zadośćuczynienie załatwił sobie Kościół, którego Państwo sie boi. Kościół otrzymał w ramach reprywatyzacji nieco ponad 24 miliardy złotych. I nic sie Rzeczpospolitej jakoś nie stało. Natomiast obywateli, w dodatku starych i biednych, Rzeczpospolita sie nie boi; okradła ich i z ich majątku juz kilkadziesiąt lat korzysta. Polska, jako jedyny kraj wśród państw post-komunistycznych nie przeprowadziła reprywatyzacji.
Zgłoś

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!