Możliwe, że Beata Szydło próbuje wykreować się na
"nacjonalistyczną" przywódczynię pod kątem problemów w Unii Europejskiej, ale suwerenność nie
polega na naruszaniu Konstytucji. O ile nie dostrzega "problemów" wokół Trybunału Konstytucyjnego, to w sytuacji, gdy między innymi
ona je wytwarza, brzmi niejednoznacznie. Kontestacja instytucji międzynarodowej jest porażką P. i S, zwłaszcza gdy to P. i S. wytwarza problem.