p. Przewodniczący pewnie nie dostrzegł informacji że była w TK kontrola najwyższego Organu prawnego w Rzeczypospolitej Polski tj. Państwowej Inspekcji Pracy, kierującej się, wykładnią wewnętrzną – stanowisko GIP, gdyż jak powiedział prezes SIPRP „nie ma u nas instytucji legalnej (Trybunał Konstytucyjny - do 1997r.) powszechnie obowiązującej wykładni przepisów prawa . Dlatego też zastosowano się do zaleceń pokontrolnych i wysłano na urlop wiceprezesa TK, nie podano czy zastosowano mandat tj. środek prawny w wysokości 1000,00 zł czy 30 000, 00 zł.
Anna KLZ