Jeżeli chodzi o gimnazja to największym problemem związanym z ich utworzeniem był kilkunastoleni bałagan w szkolnictwie. Teraz kiedy zaczyna to jakoś działać chcą to rozwalić - kompletnie bez sensu. Znowu będziemy mieli wiele lat rewolucji i kolejne pokolenie źle wykształconej młodzieży. Fajny tekst na ten temat jest na zadania.info: zadania.info/n/1183603
To samo z sześciolatkami, największy problem z tą zmianą, to fakt, że do jednej klasy chodzą 6 i 7 latki - to niestety wina PO, która kilka razy ustąpiła rodzicom i to się mści. PIS tylko ten problem utrwali, bo danie wyboru rodzicom oznacza dalszy ciąg tego samego bałaganu.
Do Zunrin: ZNP ma słuchać nauczycieli i stawać w ich obronie. Tak jak pisze pennyyy likwidacji gimnazjów być może chce jakaś część nauczycieli SP bo liczą na większą liczbę godzin w związku z 2 rocznikami.
Do Zunrin: wygląda na to, że ci twoi nauczyciele nie pracują w gimnazjach tylko w SP - co dna nich oznacza 2 dodatkowe roczniki pracy więcej, nie dziw się, że są za likwidacją.
Jak w Polsce traktuje się nauczyciela ; najpierw zabiera mu się przywileje. potem wysyła do pracy w gimnazjum a jak się już mu udało wypracować jakiś system współpracy z tak zwanym trudnym uczniem i jest wreszcie dobrze za swoją ciężka pracę w wieku 50 lat ze stażem 30 letnim i masą wydanych pieniędzy na samodoskonalenie ląduje na bezrobociu bo Gimnazjum jest likwidowane. Gdy przyszła fala bezrobocia pamiętam ze kobiety 50 letnie przeszły na wcześniejszą emeryturę a co z obecnymi 50 latkami?
Uwielbiam rodzinne święta. A w bliskiej i dalszej rodzinie mam kilku nauczycieli. I czego się dowiedziałem w tym temacie? Otóż za tym apelem stoi tylko i wyłącznie wierchuszka ZNP. "Doły" są za likwidacją gimnazjum i są oburzone apelem kierownictwa - zwłaszcza tym, że dowiedzieli się o tym z mediów.
Najbliższe zebrania i wybory w strukturach zapowiadają się interesująco.
Dlaczego w kółko bzdury o likwidacji gimnazjów?!
Czy ktoś powie wreszcie jakie to są ogromne koszty!!! To nawet laik wie że to są miliardy złotych. Miliony nowych podręczników,odprawy dla nauczycieli,dostosowanie budynków gdzie są ławki i krzesła określonej wysokości, Gaże dla piszących te programy i podręczniki itd.itd. Polski na to nie stać! Są ważniejsze rzeczy które wymagają zmian! A poza tym tragedia dla dzieci jeśli chodzi o poziom nauki - no chyba,że będzie to dłuższe i spokojne wygaszanie gimnazjów. Ale koszty i tak będą kolosalne!
Jestem jeszcze w stanie zrozumieć,że za dwa lata pierwszaczki rozpoczną program 3x4, alejak ktoś mi mówi,że za rok czy dwa dzieci klas szóstych,realizujące program obecny, pójdą do klasy siódmej to już skandal i bezmyślność! Prawdziwe wprowadzenie reformy to początek w klasie pierwszej. Każdy logicznie myślący to wie.To kpiny, żeby sobie robić eksperymenty na naszych dzieciach, które połowę szkoły mają zrealizować po staremu a połowę po nowemu!!!!!!!!!!
Dobra, lewicowe ZNP w ramach krytyki prawicy się wypowiedziało. A co z nauczycielską Solidarnością?
A swoją drogą jaka to oszczędność dla samorządów. Ile to osób mniej do utrzymania będzie.