Do Ą:
Wizjoner, zgadza się, ale słaby. Własnej klęski nie przewidział.
Choć dobrze wróżył że przekroczy 10%... jak zsumujemy jego wyniki z ostatnich 5 wyborów (od 1995), ba nawet równe 12,5% wychodzi.
Jak by nie patrzeć to najlepszy jego wynik, choć w takim tempie to ze 150 lat będzie musiał żyć, żeby się liczyć w parlamencie :)
Do Marek: Skromny to Korwin-Mikke nie jest, ale tu nie mówi o sobie, tylko używa 1. osoby liczby mnogiej, a Korwin i partia KORWIN to jednak nie to samo...
Jak to, nic się nie da zrobić przeciwko fałszowaniu wyborów? A dlaczego wybory są tajne? Tajność jest najważniejszym czynnikiem umożliwiającym fałszerstwa wyborcze obok zbrodniczej działalności amoralnych członków danej komisji wyborczej! A działalność ich jest zbrodnicza, bo godzi w demokratyczne podstawy Państwa!!! I należy tę zbrodniczą działalność karać ze szczególnym okrucieństwem ... oh sorry ... ze szczególną surowością oczywiście!!! Gdyby wybory były jawne i gdyby każdy wyborca dostawał do łapy duplikat swojej karty wyborczej ze swoim głosem, podpisany przez komisję wyborczą, to w każdej chwili mógłby przyjść i w jawnym protokóle z wyborów mógłby sprawdzić swój głos - na kogo oddał i czy jest ważny!!! Miałby dowód w ręku, którego dostarczenia żąda od wyborcy prokuraturwa, zwalając przy okazji swój psi obowiązek udowodnienia winy, na barki obywatela!!! Ale prokuraturwa nie takie rzeczy zwala z siebie na innych i nie takie rzeczy zawala!!! W ten prosty sposób (jawne wybory znaczy się) można by również przy okazji uniknąć przenikania w szeregi danej partii osobników, które przychodzą nie po to, żeby dzielić wspólne poglądy na wiele ważnych spraw i palących problemów ale wyłącznie, żeby szpiegować i szkodzić a po cichu głosować przeciwko jedynej słusznej linii danej partii!!! Ale, jak wiadomo w mętnej wodzie to i PO oraz PSL czy inne SLD może wybory wygrać i oszwabić bardzo wielu Polaków!!! Polacy nie dajcie z siebie zrobić w osłów i żądajcie jawnych wyborów!!! To najprostsze rozwiązanie i najbardziej skuteczne przeciwko tym ... ryjom z rządzących partyj!
Korwin to wizjoner, potrafiący przewidzieć tok wydarzeń. Tak było w przypadku konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, jak i spadku poparcia dla Kukiza do ok. 5%. Jak ktoś nie wierzy to niech poszuka wywiadów z JKM z maja.
Do Marek: I po co się męczysz jak JKM nie trawisz?
Zawsze mnie zadziwia ta bezinteresowna nienawiść do Korwina.
Oświeć nas i wskaż maluczkim kto jest twoim faworytem i dlaczego a nie p... bez puenty. Może popełniamy błąd popierając od lat JKM. My bo sporo takich osób znam osobiście.
Czekamy smerfie Marudo.
Cóż za skromność i pycha Korwina. Przecież sondaże z wyborów prezydenckich wskazywały na 3% i tyle dostał. Ma on po prostu stały elektorat o wielkości 500 tys wyborców i nikt więcej nie dołączy, a bajki o 8 czy kilkunastu procentach to można w tyłek wsadzić