Kaczyński mija się z prawdą, nie poruszył we wczorajszym wystąpieniu istotnych problemów współdziałania z opozycją , co mogłoby wygasić spór i zaistniały kryzys parlamentarny. Nie odniósł się do poczynionych przekrętów w czasie jednostronnego głosowania nad budżetem w Sali Kolumnowej. Cały spektakl został wyreżyserowany dla zamydlenia oczu opinii publicznej, a zwłaszcza 30%-wego elektoratu. To nie jest świąteczny gest, lecz kolejny spektakl hipokryzji i obłudy.