No to teraz powstaje pytanie, kiedy wyodrębnią jakąś inną grupę ze społeczeństwa żeby ją opluć i odebrać świadczenia, bo to tak kolejno narasta. Pozostali cieszą się, że to tylko "esbeków", części wojska, dawnego WOP dotyczy. Spokojnie, do tych pozostałych też się w podobnie wszawy sposób dobiorą i tak grupka po grupce "wytną" w pień większość społeczeństwa, które się nie orientuje, że ten walec i po nich też przejedzie. Winien nie winien, ważne że nam pisdkom się nie podoba. Cierpliwie jak w II wojnę spokojnie szli do gazu nie "łapiąc" co tak naprawdę się dzieje. Ta analogia postępowania pisdzielców aż w oczy wali a barany cierpliwie i spokojnie w kolejce na rzeź czekają...