Andrzej, takich bredni jeszcze nie słyszałem. 32 tysięczna rzesza emerytów powinna dostać minimum egzystencjalne! to te skur**syny tworzyły system, a teraz jeszcze spijają śmietankę i śmieją się w twarz ludziom, których ciemiężyli! wałęsa chce to zostawiać na spokojniejsze czasy? tzn żeby nigdy ich nie rozliczać! Niemcy ostatnio rozliczyły jakiegoś szeregowego 97 latka. a my załamujemy ręce nad "naszymi" skur**synami... a jeżeli jacyś pacyfikujący doznali urazy... to im się należało. komunizm to zbrodnia. i tym chu** nic się nie należy oprócz kopa w (...)!

Wstyd Panie Prezydencie Wałęsa,za Pańskie stanowisko, zaprzecza Pan sam sobie to co podpisał Pan w Magdalence?. Jedno jest prawdziwe, to co mówi Pan, że "Nic więcej nie można było zrobić, bo byłoby to nieodpowiedzialne i mogłoby się skończyć bardzo tragicznie". To niestety jest nadal aktualne, albowiem nie powinno rozpalać sie ognia na beczce z prochem. Wyciąganie daleko idących wniosków z spokojnego zlikwidowania niecałego tysiaca ludzi z WSI, nie można przyrównywać do zabrania 32 tysięcznej rzeszy emerytow, z których ponad połowa jest niewinnych a mają ponieść konsekwencje za rzekome represje. Pan doskonale wie, że górnicy, którzy zginęli w trakcie pacyfikacji kopalni to nie stali potulnie jak baranki,i do nich strzelano, tylko pierwsi krwawo zaatakowali przy pomocy kańczugów i kul z łożysk o średnicy 5cm pacyfikujących żołnierzy i milicjantów, którym powybijano oczy, połamano kości, porozbiajno hełmy i tarcze. Pan powinien to powiedzieć, publicznie, że gdyby wyszli spokojnie z kopalni ofiar by nie było.