Głównie tych darmozjadów ze związków zawodowych, Holdingów, Spółek Węglowych się pozbyć. To są jaja że w górnictwie działa 160 związków zawodowych (inne źródła podają 240) a ich liderzy mają po kilkanaście tysięcy pensji. Działaczom należą się: barbórka i czternastka (ekstrapensje wypłacane w grudniu i na początku roku), deputat węglowy (8 ton surowca lub 4,8 tys. zł ekwiwalentu) dopłaty ... już nie będę pisał do czego. Na to wszystko ciężko pracują Ci ludzie na dole. Każdy z listy płac to kolejna złotówka do każdej tony węgla. Jak podały kiedyś media przewodniczący związku zawodowego Kadra w Kopalni Węgla Kamiennego „Marcel” w Radlinie zarabia 186 tys rocznie - za co ? Za to że siedzi i pachnie ?
emeryci z polskiego górnictwa muszą odejść ! czy rząd nie widzi jakie dziadostwo i złodziejstwo wprowadził tusk ? dlaczego my młodzi i chętni do pracy nie możemy utrzymać rodzin -bo nie mamy emerytur i musimy pracować za 1800 zł !!!
Nie ma innej drogi jak tylko związać organizacyjnie te dwie branże. W innym przypadku konkurencja ze wschodu i zachodu "dampingowo" wykończy polskie górnictwo a tym samym polską gospodarkę. Po tym "ruchu" Polska straci swoją niezależność energetyczną. Jednym tylko o to chodzi ....
Jak pan Tobiszowski ma jakieś środki to koniecznie niech je zainwestuje w górnictwo węglowe. To mu niewątpliwie pomoże pozbyć się owych środków, co zapewne pozytywnie wpłynie na jego poglądy w obszarze ekonomii.
Z taką polityką gospodarczą PiS może porządzić na Księżycu. To byłoby właściwe miejsce dla partii i tych wrednych kurdupli, tworzących związki partnerskie z kotami, bo z ludźmi się nie da.
Politycy to są cwani, niemiłą pracę którą trzeba
zrobić w KW i KHW, chcą zrzucić na sprywatyzowane spółki energetyczne. Pamiętam jak energetyka robiła ze sobą
porządek po prywatyzacji np taka Energa przeprowadziła PDO
i pozbyła się ok 4000 osób to połowa obecnej załogi
połowa!!! W górnictwie jest podobnie, bo to jest państwowe czyli niczyje;)
Zmuszanie energetyki do pompowania pieniędzy podatników w źle zarządzane kopalnie to ...brak słów na określenie tego lekceważenia Polaków. Zmieńcie wreszcie ustawę o związkach zawodowych, która dołuje resztki państwowego przemysłu, a zagranicznym i prywatnym firmom też nie ułatwia życia.
Przecież jeśli Tauron straci pieniądze na "kupno" kopalni to podniesie ceny energii elektrycznej dla WSZYSTKICH odbiorców. Firmy odbiją to sobie na cenie produktów (ale stracą na konkurencyjności), ale indywidualni odbiorcy będą musieli płacić wyższe stawki, które i tak dziś są relatywnie dużo wyższe niż na zachodzie.
Trzeba to zrestrukturyzować górnictwo, podnieść wydajność,
wyeliminować pseudo dołowych górników itd.
i zacząć to samo robić z administracją państwową, tak żeby przynajmniej nie zadłużała się co roku na kilkadziesiat mld zł, to przecież nasze dzieciaki będą spłacać!!