To była realizacja sprawy rozpoczętej za rządów PO a nie sprawdzenie, jak Pan twierdzi Panie Pinior. Gdyby PO wygrała wybory włos by Panu z głowy nie spadł. To nie PiS prowadzi sprawy i ściga złodziei a Polskie Prawo i uprawnieni do tego Prokuratorzy. Materiały z podsłuchów Pana i Jego kolesi zaś, zostały właściwie przetworzone na oficjalny materiał dowodowy, który pozostanie do oceny Sądu a nie PiS-u. Niech Pan nie czaruje prasy i młodzieży, bo to się Panu nie uda.